Wiara.

A w co Wy wierzycie?
W niebo, w Boga?
Ja nie jestem chrześcijanką. Odrzuciło mnie to straszne poświęcenie i kary. To, że wszystko jest zależne od siły wyższej. I to, że po śmierci bedziemy samotni. Tylko z NIM. Ja wierzę w naturę. Pewien rodzaj pogaństwa, ale cóż ... nie wstydzę się tego Blue_Light_Colorz_PDT_15

A Wy? Jak u Was to wygląda?

Swiat na ktorym musiby sie skupic to ten tutaj, ten na ktorym zyjemy, a to co sie stanei z nami po smierci dowiemy sie wlasnie po niej. Wazne jest to by przezyc zycie tak aby ludzie po twojej smierci powiedizeli "to byl prawy czlowiek" i nei wazne czy jestes ateista, katolikiem czy buddyska, wazne ze zyjesz wedle zasad i ludzie uznajac cie za osobe prawa.

Wez pod uwage ze nie kazdy tak mysli, plemie giertychowski jest na wymarciu, armia mocherow tez ludzie nowego pokolenia maja inne podejscie, uwierz mi nie liczy sie powiedzenie "jestem katolikiem, ateista...." bo to tylko slowa, a slowa nie przesadzaja o czlowieku.

To sa ludzie starej daty, przesiaknieci ideologia. Ja sam nie neguje religi ale uznaje ludzi ktorzy nie podzielaja tego samego zdania co ja w tej kwesti.

tylko co ta ideologia robi z ludzi...